Błędy popełniane podczas waporyzacji
Wydaje się, że waporyzacja to prosta sprawa, którą ciężko zawalić jednak nie wszyscy wiedzą, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Wiele osób kupuje waporyzator w ciemno, nie czytając nawet żadnych recenzji. Kupują tanie, nieznanych firm waporyzatory, narzekając, że „to nic przecież nie daje”. Jest wiele czynników, które decydują o tym, czy dobrze weszliśmy w świat waporyzacji. Ja dziś napiszę o pięciu najczęstszych błędach, które popełniamy podczas waporyzacji
Pierwszym z nich jest nieodpowiednie zmielenie suszu do waporyzacji
To, jak zmielimy susz lub zioła ma bardzo duże znaczenie, ponieważ nie wszystkie waporyzatory są przystosowane do tego, by wrzucić zbity topek i odpowiednio go ogrzać, przy czym dać do tego efektów, jakich oczekujemy. Warto zatem poczytać trochę instrukcji przed przystąpieniem do waporyzacji i zobaczyć, jak poleca zmielić susz producent. Zazwyczaj susz i zioła muszą być drobno zmielone, wtedy najwięcej substancji się z nich wydobywa i chmurka jest na najwyższym poziomie, by odpowiednio zmielić susz potrzebny będzie młynek.
-> Sprawdź najlepszy młynek do mielenia suszu i ziół.
Prócz odpowiedniego zmielenia suszu trzeba też zadbać o to, jak bardzo komora ma być wypełniona suszem lub ziołami, to również wyczytacie w instrukcji. Najczęściej komora musi być wypełniona po same brzegi, jednak nie w każdym modelu. XVape Fog radzi sobie nawet z małą ilością suszu. Duże znaczenie też ma tutaj rodzaj ogrzewania. Ubicie suszu też ma znaczenie. W konwekcyjnych urządzeniach nie może być zbity zbyt mocno. Nie będziemy w stanie się zaciągnąć, zaś w kondukcji nie robi to zbytnio różnicy.
Zaniedbanie waporyzatora
Waporyzator również można zaniedbać. Złe traktowanie waporyzatora może odbić się na jego przyszłym działaniu. Regularne czyszczenie komory, to obowiązek każdego wapera. Niektórzy o tym zapominają i później waporyzator odmawia posłuszeństwa. W pewnym momencie może dojść do takiej chwili, że nie będzie dało się zaciągnąć, po prostu komora się zatka i jedynym ratunkiem będą ryzykowne metody zapobiegawcze, które mogą waporyzator doszczętnie zniszczyć. A pamiętajmy, że komora jest najważniejszą częścią waporyzatora, bez niej – możemy pomarzyć o działaniu wapka.
Czyszczenie waporyzatora nie jest wcale trudnym zabiegiem, wystarczy zaopatrzyć się w ściereczki nasiąknięte alkoholem (które zazwyczaj są w zestawie) i szczoteczkę (która też jest w zestawie). Czyszczenie to podstawa! Możesz również sprawić sobie prezent i za niewielką kwotę kupić butelkę.
Inhalacja waporyzatorem
Sama inhalacja lub bardziej jej metoda może być również błędem, który dość często jest popełniany. Kupując waporyzator z ogrzewaniem konwekcyjnym, zaczynamy zaciągać się szybko, narzekając, że ani to chmurka nie leci, ani to nie czuć smaku, ani w ogóle nic. I to jest właśnie błąd. Przed zakupem waporyzatora warto zapoznać się z tym jak działa dana metoda inhalacji. W tym przypadku, przy konwekcji trzeba zaciągać się długo i powoli. Kondukcyjne ogrzewanie nie wymaga takiej metody, z reguły od razu czuć jak do płuc przez usta napływa spora chmurka.
Drugą sprawą jest to, że niektórzy z nas oczekują efektów dosłownie w kilka sekund po wzięciu „buszka”. To jest dość sporym błędem ponieważ nieważne co waporyzujemy, czy to susz czy zioła, musimy poczekać kilka lub nawet kilkanaście minut aż rozpocznie coś się dziać, niektórzy poddają się i uważają kolejny raz, że to nic nie daje. Czasami waporyzując susz CBD czy inne zioła możemy zauważyć efekty dopiero po kilku dniach lub tygodniach waporyzacji. Ja tak miałem i nie poddałem się po pierwszym dniu bez żadnych efektów.
Niektórzy nieświadomi działania substancji aktywnych zawartych w ziołach czy suszu, zamiast odstawić waporyzator, męczą go tak długo aż „coś zacznie działać”. Niestety przy waporyzacji niektórych ziół pierwsze co możemy poczuć po długich sesjach, to skutki uboczne. Nadmierna potliwość czy zbyt duża senność. Wszystko z umiarem.
Słabej jakości waporyzator
Znam wiele osób, które chciały zacząć przygodę z waporyzacją, jednak odrzucała ich cena urządzenia, ale bądźmy fair. Dobre urządzenie kosztuje. Dlatego niektóre osoby kupując coś po tzw. kosztach, często rezygnowali z waporyzacji. Nic w tym dziwnego skoro nie są w stanie odłożyć pewnej kwoty na dobrej jakości sprzęt i kupują po taniości urządzenia, które z waporyzatorami miały wspólnego tyle, co THC z legalizacją w Polsce.
Słabej jakości urządzenia nie dość, że szybko mogą się popsuć, to zamiast dać pozytywne efekty inhalacji ziół czy suszu, to mogą podrażnić nasze drogi oddechowe i zrobić zamach na nasze zdrowie. Uważajcie, co kupujecie, sprawdzajcie dokładnie sklep i opinie urządzeń przed zakupem. Nasz sklep posiada tylko i wyłącznie urządzenia oryginalne, sprowadzane bezpośrednio od producentów. Dodatkowo każde urządzenie jest przez nas testowane. Opisy swego rodzaju są krótką recenzją.