Jeśli tu trafiłeś, to znaczy, że lubisz się zrelaksować po pracy czy szkole odrobioną. Jednak by zacząć cały proces spalania lub waporyzacji suszu, musisz go najpierw zmielić. Z pomocą przychodzą grindery, czyli młynki. Kruszenie topów to ważna część w hierarchii przebytej drogi ziół do waporyzatora, jointa lub bongo. Nie ma co dużo pisać, zaczynajmy przygodę z mieleniem suszu.

Jak zmielić susz i jak działa młynek do mielenia suszu?

Działanie młynka jest bardzo proste, ma on zmielić zioła i susz, które włożysz do komory grindera. Susz, tzn. topy należy zmielić przed użyciem. Cały ten proces nie jest zbytnio wymagający, a za to umożliwia maksymalne wykorzystanie ziółek. Dobrze zmielony susz to podstawa do pięknie skręconego jointa.

Wiadomo, że proces ten jest żmudny, bo nie każdy posiada młynek i szuka przeróżnych sposobów na to, by zmielić susz bez pomocy grindera. Jak więc kruszyć topy bez młynka? Specjalnie na tę okazję przetestowałem  wszystkie sposoby na zmielenie suszu bez młynka. Chociaż najprościej jest zainwestować te kilka złotych w akrylowy młynek. Z takim masz pewność, że susz będzie dobrze zmielony, dokładnie tak jak powinien.

Taki młynek do mielenia suszu można zakupić na naszej stronie. Młynki mogą być przeróżne, począwszy od takich, które mają dwie-części - kończąc na takich, które mają ich nawet 5 z których ostatnia zbiera pyłek. A jak dobrze wiemy, pyłek jest o wiele silniejszy od samych topów. Gdy uzbierasz odpowiednią ilość pyłku, to możesz w nim obtoczyć jointa lub nabić nim cybuch od bonga. Młynek też może służyć jako pojemnik do przechowywania suszu. Tyle plusów, a taki młynek mieści się w najmniejszej kieszeni :).

Są młynki i są Tabuny

Tabun to jedyny w swoim rodzaju młynek ceramiczny. Wykonany z aluminium, a pokryty powłoką ceramiczną powoduje, że mielony temat nie klei się do ścianek, ani do ząbków. Oznacza to tyle, że wystarczy stuknąć nim o blat stołu, żeby go wyczyścić. Jego średnica ma aż 63 mm, więc idealnie nada się do masowego mielenia suszu na blanty.

Tabun  posiada również komorę w której możesz kolekcjonować kief. Drobne sitko pomiędzy komorami jest wymogiem by pyłek został oddzielony od tematu, a ty żebyś mógł w spełni się nim delektować. Co ważniejsze w dobrym młynku to Tabuna nigdy nie będziesz musiał ostrzyć. Jego diamentowe ostrza są pokryte ceramiczną powłoką, która znajduje się m.in. na profesjonalnych ostrzach kuchennych, więc jest to klasa sama w sobie.

Młynek, jak go używać? Używanie grindera krok po kroku. 

• Krok pierwszy:

Zdejmij górną część młynka i gotowe do skruszenia topy włóż do środka.

• Krok drugi:

Zamknij szczelnie młynek, tak by nic nie wyleciało podczas całego procesu. Energicznie przekręcaj górną częścią młynka w prawo, lewo trzymając dolną część.

• Krok trzeci: 

Potrząśnij młynkiem tak, aby skruszony top przedostał się w dziurki prowadzące do ostatniej komory. W przypadku dwuczęściowych młynków po prostu go otwórz. Kraszery, które posiadają cztery komory, zazwyczaj mają w środku sitko, na tym sitku gromadzi się susz zdatny do palenia, na samym dole gromadzi się pyłek. Gotowe? No to jesteśmy w domu :)

• Krok czwarty:

Gotowy, skruszony top przesyp na kartkę lub tackę do suszu. Nic prostszego, żadna filozofia. Teraz możesz wziąć się za kręcenie blanta, ubijania cybucha lub waporyzację.

Porady dotyczące mielenia suszu

• Staraj się zawsze mielić susz do samego końca, nie daj mu przeżyć w pierwszej komorze.
• Nie otwieraj młynka podczas mielenia by nic Ci po drodze nie wyleciało.
• Skruszone topy wysyp na tackę lub kartkę.
• Pyłek możesz gromadzić z kilku sesji mielenia suszu, gdy osiądzie się odpowiednia ilość możesz go wykorzystać do spalenia.

Zalecany stopień zmielenia topów:

• Susz grubo zmielony.

Zalecane w przypadku spalania suszu.

• Susz średnio zmielony.

Zalecany w przypadku wapowania mięty pieprzowej, czy ziela Damiana. Jest to tak samo ważne jak dokładana temperatura waporyzacji ziół.

Samo mielenie suszu jest proste, a staje się prostsze, gdy mamy do tego odpowiednie narzędzie. Takim narzędziem jest młynek, grinder lub jak to niektórzy zwą kraszer. Nie warto sobie brudzić rąk, niech młynek zrobi to za Ciebie :)