Wady i zalety waporyzatorów przenośny i stacjonarnych
W pewnym stopniu możecie brać ten artykuł za poradnik zakupowy dotyczący wyboru waporyzatora. Ja jednak nie skupie się na przekonywaniu was ani do jednego, ani do drugiego rodzaju waporyzatorów. Uważam, że wybór leży po waszej stronie, ja po prostu opisze wam wady, jak i zalety przenośnych i stacjonarnych wapków.
Wady i zalety waporyzatorów stacjonarnych
Waporyzator stacjonarny przede wszystkim jest większy od waporyzatorów przenośnych. Mimo tego są tańsze od niektórych przenośnych modeli. Producenci przy ich produkcji nie muszą skupiać się zbytnio na wielkości urządzenia, ponieważ jak sama nazwa mówi, ma być stacjonarny. Nie wiem więc, czy jego rozmiary możemy podpiąć pod wady, skoro kupując takie urządzenie wiemy, na co się piszemy. Ale skoro już zacząłem pisać o jego gabarytach, to zacznijmy od wad.
Waporyzatory stacjonarne – wady
Przede wszystkim tych waporyzatorów możemy używać tylko i wyłącznie w domu. Mogą stanowić problem w przechowywaniu przez swoje gabaryty. Musimy znaleźć sobie miejsce, jeśli chcemy trzymać waporyzator thc w ukryciu. Jak wiadomo, nie każdy jest przychylny takim metodom jak waporyzacja ziół czy suszu CBD. Inhalacje zatem tez nie są dyskretne. Waporyzatory stacjonarne wytwarzają spore ilości chmur, za czym idzie dużo aromatów unoszących się w powietrzu. Nie znikają one wolno, jednak wiadomo, że wyczujemy go mniej niż osoba, która właśnie weszła nam do pokoju.
Kolejną wadą tych waporyzatorów jest to, że potrzebują stałego dostępu do prądu, więc jeśli ustawimy go w danym miejscu, ciężko będzie go przenieść bez motania się z kablami podczas sesji. Najlepiej go postawić na stole i niech stoi. Ciężko go ze sobą zabrać, no, chyba że mamy auto, to problemu nie ma. Czasem chcemy zabrać ze sobą waporyzator np. na imprezę ze znajomymi, inhalować się w gronie znajomych ziółkami. No niestety to twardy orzech do zgryzienia. W takim wypadku albo duża torba albo własny transport. Przejdźmy do zalet waporyzatorów stacjonarnych.
Waporyzatory stacjonarne – zalety
Waporyzatory stacjonarne mają szereg zalety, za które je uwielbiam. Pierwszą z nich jest właśnie moc urządzenia, która dostarczana jest do systemu grzewczego. Jest naprawdę duża dzięki temu, że waporyzator podłączamy bezpośrednio do gniazdka. Co za tym idzie? A no to, że wytwarza on naprawdę spore chmury i kłęby pary z substancjami aktywnymi z ziół lub suszu. Producenci, mając możliwość postawienia na jakość systemu grzewczego, a nie na czas działania czy odpowiednie grzałki pod akumulatory zastosowane w urządzeniu, mogą sobie pozwolić na naprawdę mocne grzałki.
Konwekcja jest kolejną zaletą tych urządzeń. Ogrzewanie konwekcyjne działa na zasadzie podgrzewania suszu przez gorące powietrze. Żadne substancje się tą metodą nie marnują. Jakość i smak pary stoi na wyższym poziomie niż w większości waporyzatorów przenośnych. Sama metoda waporyzacji jest również według mnie wygodniejsza niż w przenośnych. Możemy waporyzować przez silikonową rurkę, która nie zmienia smaku pary lub używać balonów.
Wady i zalety waporyzatorów przenośnych
Waporyzatory przenośne zostały stworzone z myślą o ludziach, którzy chcą mieć dostęp do pary z suszu lub ziół dosłownie wszędzie. Ich wielkość często nie przekracza wielkości dłoni człowieka, czasem można trafić na takie, które w zaciśniętej pięści znikają w ręce. W waporyzatorach przenośnych mamy większy wybór jeśli chodzi o system grzewczy. Możemy przebierać w konwekcjach lub kondukcjach z przeróżnymi rozwiązaniami. Przejdźmy zatem do wad waporyzatorów przenośnych.
Waporyzatory przenośne – wady
Pierwszą wadą może, ale być nie musi cena. Dlaczego tak? Na naszym blogu znajdziecie rankingi waporyzatorów przenośnych lub artykuły na temat tego, jaki wybrać waporyzator do 300 czy 500 zł. Ceny są naprawdę zróżnicowane i za cenę ok. 300 zł możemy znaleźć już dobry waporyzator przenośny z ogrzewaniem kondukcyjnym. Idąc w górę, dostaniemy urządzenia z systemem grzewczym działającym na zasadzie konwekcji, czyli tak jak w waporyzatorach stacjonarnych. Jednak nie będzie on tak samo wydajny jak w stacjonarkach, przez moc akumulatorów.
-> Ranking tanich waporyzatorów do 500 zł - najbardziej opłacalnych i wydajnych.
Druga sprawa to właśnie akumulatory. Zazwyczaj starczą na ok. godzinę ciągłej waporyzacji więc jeśli ktoś waporyzuje dużo za dnia, musi przygotować się na rozładowaną baterię. Na szczęście niektóre z nich posiadają wymienne akumulatory lub jak w przypadku prawie wszystkich, można ładować je za pomocą USB, wtedy powerbank i ładujecie. Te tańsze waporyzatory przenośne nie oddają smaku tak jak tańsze stacjonarne. Czasem smak jest płaski, a pary prawie nie widać. Jednak z tą parą to prędzej zaleta, bo dyskrecja przede wszystkim.
Waporyzatory przenośne – zalety
Mobilność to główna zaleta waporyzatorów przenośnych. Zabieramy je tam, gdzie chcemy. Biuro, uczelnia, spacer czy nawet bieganie. Chowamy do kieszeni, bo zazwyczaj się mieszczą w kieszeni tyle. Nie musimy się tułać z kablami i szukać gniazdka w środku miasta, co by było niedorzeczne! Kolejną zaletą jest dyskrecja. Zapach wydobywający się z waporyzowanych ziół czy suszu praktycznie nie istnieje.
Dzięki temu możemy ukryć waporyzator w dłoni, złapać buszka i wypuścić w eter, a założę się, że nikt wokół nawet nie zauważy. Zaletą może być również cena, ponieważ za 300 zł mamy już dobrej jakości wapek, do suszu i ziół, np. FENIX MINI. Dla początkujących jak znalazł!
Tyle wad ile zalet. Jedno i drugie można za sobą zamieniać, jaki będzie twój wybór, zależy tylko i wyłącznie od twoich upodobań. Myślę, że teraz ci go ułatwiłem.