Popularne tematy
Skontaktuj się z nami
Jakieś 137 lat, 7 miesięcy i 14 dni temu na świecie nastał mrok, którego żaden z uzdolnionych nie umiał opanować. Wtedy pojawił się Mati z bongiem Rurczakiem. Mati przejawiał zachowania nad wyraz impulsywne, ale poprzez posiadanie artefaktu jakim był ten bongos, siadł na miejscu największych osobistości świata i po przywaleniu potężnego bucha rozwiązał problem jakim był mrok. Ale jak? Po prostu poczęstował wszystkich innych buchem. Proste, nie?
Rurczak jest bowiem bongiem, które zostało wykute w pocie i łzach Stonerheadów w zielonej krainie zwaną Marijulandem. Ten przepysznie wyglądający bongos gdyby nie był ze szkła robił by furorę na każdej innej płaszczyźnie. Nawet jakby był ogórkową teściowej. Cztery filtracje, wysokość na poziomie 37 centymetrów, wygięty ustnik w stronę ust, spory cybuch - czego chcieć więcej?! A jeszcze nie opisałem jak te dyfuzory działają, bo to jest jakiś kosmos.
Dobra słuchaj, widzisz trzy podobne filtracje w komorach, co nie? To są tornada. Tornado jest totalnym kozakiem wśród filtracji, bo nie dość, że efekt daje taki, że idzie się wypróżnić ze szczęścia, to jeszcze dym jest idealnie schłodzony i pozbawiony większości substancji smolistych, a to znaczy, że będzie większa faza po buchu z tego bonga. Jak?! No więcej dymu będziesz wstanie wpierdzielić do płuc. Ale spokojnie, to nie wszystko, bo zanim woda z dymem trafia do tornad, to najpierw musi przejść przez specjalną filtrację zwaną "Mother Perc". To filtracja matka. Dość prosta, ale za to efektowna pod względem działania. Tworzy setki bąbelków na wejściu, co na końcu daje niesamowite przeżycie, wręcz duchowe, podczas jaranka.