Popularne tematy
Skontaktuj się z nami
Krąży legenda, że lampa dżina w rzeczywistości jest bongosem. Jeśli nabijesz susz, który spodoba się magicznemu mieszkańcowi, potrzesz bonio trzy razy a potem wydmuchniesz cały dym z płuc, dżin powinien pojawić się w chmurze. Kozak, co? Kilka fajek zostawiliśmy dla siebie, ale postanowiliśmy się z wami podzielić tym magicznym artefaktem.
Bongo posiada filtrację Drum Perc i downstem, czyli nacięcia na rurce cybucha z którymi dym będzie czystszy już w cylindrze z wodą. Cybuch potraktowany miotaczem ognia wyciągniesz, bez czekania aż wystygnie za pomocą rączki. Dostarczysz sobie lepszych wrażeń wrzucając do bonga kostki lodu, schłodzony hit lepiej wchodzi i przy tym nie gryzie w gardle.