Popularne tematy
Skontaktuj się z nami
Palić spliffy skręcone z tytoniem może każdy, tak samo jak palić z lufki. Nie są to wyrafinowane metody a ich smak jest raczej jak oferta śniadaniowa z maka. No tak średnio bym powiedział... Dobre bongo takie jak Tabun Humilis nie jest przeznaczone dla snobów i wyrafinowanych koneserów. Tak się składa, że nie znam nikogo kto nie zaczynałby od palenia z najtańszej lufki. Naszym gardłom zdarzało się być przetyranym, nie raz i nie dwa. Czerwone, obolałe, obrzęknięte i do tego utrzymujący się kaszel przez kilka dni. Jestem pewien, że też to doskonale znasz.
Z bongiem Tabun Humilis ściągniesz tak mocnego bucha, że napełnisz nim balon sterowca. Większe chmury to jedno, ale nic nie przebije tego... Tabun Humilis ma dwa potężne dyfuzory, które porządnie wypiorą dym. Substancje smoliste po prostu nie mają z nim szans. Najzwyklej w świecie zostaną rozsmarowane na jego szklanych ściankach. Chmura z szarej typowej z której kojarzymy ważenie butli zmieni się w białą gęstą mgłę.
Gwarantuje ci że chmura z tego bongo siądzie jak niedzielny kotlecik u mamusi, po miesięcznym żywieniu się zupkami błyskawicznymi w akademiku. Siądzie, och siądzie w końcu ma 40 cm wysokości i chmura która się w nim zmieści będzie olbrzymia. Na dokładkę tylko powiem, ze to bongo ma stopery na lód. Wrzuć do niego kostki lodu dla uzyskania orzeźwiającego efekt. Zmniejsz też tak gryzienie w gardle i idący za tym kaszel. Arktycznie mroźny buch odświeży głowę i rozluźni mięśnie, tak żebyś mógł w pełni oddać się sielankowemu weekendowi.