Młynek Metalowy Czerwony Pokeball 50 mm 3-cz

Czerwony Pokeball młynek z certyfikatem Brocka

Najlepsze topy rosną na grzbiecie bulbasaura będziesz potrzebował odpowiedniego metalowego młynka żeby je zmielić.

Prawdziwy pokemonowy stoner potrzebuje odpowiedniego grindera do suszu.

Officer Jenny ściga palaczy na każdym kroku, dlatego musisz mieć coś, co nie będzie rzucać się w oczy. Młynek w kształcie czerwonego pokeballa nie przykuje jej uwagi podczas przeszukania.

Nie musisz zamawiać pokeballa z aliexpress czy ebaya, tylko po to, żeby przyszedł Ci dopiero w przyszłym roku. Złap wszystkie pokemony typu Cannabis z tym pokeballem.

Po prostu idealnie leży w dłoni

Pokeballe zostały tak wymyślone, żeby móc je rzucić w każdej chwili. Przecież nie wiesz w którym momencie z krzaków wybiegnie pokemon, który Cię interesuje. Dlatego zawsze lepiej trzymać rękę na pulsie.

Z porządnym chwytem przyjdzie Ci o wiele łatwiej zmielić najbardziej klejący żywicowy susz.

Pokeball ostry niczym Scyther

Najbardziej efektywnym typem przeciwko roślinnym pokemonom były zawsze robaki a najsilniejszym z nich był Scyther. To właśnie on znajduje się wewnątrz tego pokeballa. Jego ostrza niczym kosy posiekają topa jeszcze szybciej niż spaliłby go Charizard.

Kręcenie bez skrzypienia

Krawędzie pasują do siebie idealnie i trzymają się wyłącznie za pomocą magnesu. Są też odporne na rdzewienie. Susz ma wysoką wilgotność a jego mielenie sprawia, że woda zbiera się na krawędziach i rowkach grindera.

W niektórych młynkach może powodować to, że zacznie rdzewieć. Czerwony pokeball jest odporny na rdzę. Nie będą się przez to pojawiać bąble, które będą skrzypieć przy mieleniu.

Najmocniejsza część suszu zawsze na dnie

Pokeballe służyły do przechowywania pokemonów, ale nie tylko. Wiadomo, że Brock był zawsze porobiony. Na dnie pokeballa tak samo, jak on możesz zbierać swój zielony pył jako nieoczekiwany as w rękawie. Może zainteresujesz tym pokemona, którego nie będziesz mógł złapać.

Najlepsza i najmocniejsza część suszu zbiera się zawsze na dnie. Dzieje się tak właśnie, dzięki temu, że ostatnio komora jest oddzielona drobnym sitkiem. Wystarczy kilka ruchów młynkiem, żeby na dnie komory pojawił się już pył.

Mniej części to mniej czyszczenia

Wyobraź sobie młynek z pięcioma częściami, gdzie masz dwa sitka do dokładnego wyczyszczenia i 3 dodatkowe elementy, które jeszcze czekają. Każdą część młynka, który ma ich wiele musi być czyszczona osobno.

Dolna część jest pokryta gładką metalową powierzchnią. Żeby wyczyścić tą część wystarczy stuknąć w ścianki pokeballa. Susz po prostu do niej nie przywiera.

Twardsze ściany - większa wytrzymałość

Znacznie grubsze ściany to lepsza ochrona w przypadku upadku. Czerwony pokeball nie odkształci się przy uderzeniu o ziemię z dużej wysokości. Akrylowe młynki potrafią się łamać i pękać. Cienkie metalowe odkształcić po upadku. Ich części mogą później do siebie już tak nie pasować. Wtedy możesz mieć problem ze swobodnym kręceniem pokiereszowanego młynka.